Ibra - dwie osoby! Ja [znaczy Ibra] i Sara [znaczy...] Psica ;o)
I bym chciala miec prysznic niedaleko (jesli sie w pokoju domagac nie moge? ;) i ... hmm... no ... Psica jest dobermanka, wiec... nie wiem jak zareaguje na Paszteta.... Jamniki sa bezpieczne, biegajace dzieci moga spowodowac, ze mi Psiuncia reke yrwie, wiec... dalej od dzieci bym chciala tym bardziej, ze zazwyczaj WCZESNIE rano spac chadzac zwyklam na Zlotach ;o)
ale sie zmienilo.... Spokojnie - bez palpitacji serca ;o) Sara nie jedzie - Ibra jedzie na Zlot. Wiecie... Zlot bez Ibry jeszcze sie zaden nie odbyl, wiec zeby i ten odbyc sie mogl zwyczajnie MUSZE pojechac ;o) Pale - duzo. Na dobranoc, na dziendobry.... Nie pale kiedy spie. Spac chodze.... kiedy niektorzy ida na sniadanie. Akurat ten posilek jest obojetny mojemu zoladkowi ;o) Potrzebuje: poduszeczki, kolderki, kocyka, prysznica i... wstyd sie przyznac... lodowki ;o) Znosze: chrapanie i ciezkie kroki. Nie znosze: budzenia bez powodu, szeleszczacych torebeczek [dziala to na mnie lepiej niz budzik], dracych sie cudzych pociech... Reasumujac - z dala od dzieci mnie trzymac BLAGAM!!! Gdybym musiala wybierac miedzy 'sluchac dzieci' a 'nie miec prysznica' wybralabym sluchanie. Za to wolalabym nie miec dylematu: dzieci czy lodowka ;o) Ibra

 MagdaR - Potwierdzam swoja obecnosc na liscie zapisanych I idac w slady Ibry tez sie przedstawie: po 30., nie za duza, ale i nie za mala - taka w sam raz; towarzyska, niekonfliktowa, lubie psy i dzieci; raczej nie pale