|
Jak zwykle po finale odbylo sie kilka nie planowanych spontan
Podworkowiczow. Wieczorem, po finale w domu dziecka, spotkalismy sie wszyscy, za wyjatkiem
ReNiki, u mnie (Irbisa). Nastepnego dnia, tuz przed wyjazdem spotkalismy sie u Elli i
Wojtka, kiedy z AMgielka pojechalismy po Iskierke. Pozniej na bardzo krotko
zawitalismy do Barbary i Jergusa (kto z Podworka go jeszcze pamieta?). |